Powiem tak
No niezle
Wilkołaki sezon 15 (gra)
No, tego to się raczej nikt nie spodziewał. Jak widzicie Hasira nie była wilkołakiem, więc cała teoria Mariski o byciu moim współpracownikiem właśnie poszła w pizdu.
Might miał rację, ale dzisiaj to była masakra.
Dobra. Ja wciąż podtrzymuję moje zdanie. Głosuję na Redzika.
Coś czuje ze ciężko będzie wygrać... ja z głosem poczekam do jutra.
Szkoda że paladyn nie poczekał jednak z umiejętnością do teraz, mielibyśmy lepszy wynik.
Nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Dla mnie Wran śmierdzi futrem.
Głosuje na DeimonD
Stanowczo za mało się odzywa. Wczoraj nawet nie zagłosował.
Dalej podtrzymuję głos na Ksarou.
Dlaczego? A więc już tłumaczę. Początkowo wstrzymał się od głosu - co mogło być zrozumiałe skoro to był pierwszy dzień, jednak po masowym głosowaniu na Aetha dziwnym cudem zmienił zdanie mimo, że i tak by spłonął. Moim zdaniem Aeth - Egzekutor gdy już zauważył, że jest bez szans na przetrwanie i spłonie dogadał się z chłopakami aby ci zmienili swoje głosy dzięki czemu w jakiś sposób uniknął podejrzeń, więc Ksarou poszedł za tłumem, myśląc, że raczej każdy to oleje. Kolejna sprawa z Mariską. Coś musiało być na rzeczy, że jednak zaczął krzyczeć o groźbach więc Ksarou aby uniknąć podejrzeń najzwyczajniej w świecie uciszył ją i problem z głowy. Dodatkowo bardzo często chodzi za tłumem czyli tak jakby zgadał się z pozostałymi wilkami, że głosują na konkretną osobę i bumcfksz umieramy. Tak to wygląda według mnie.
Głosuje na DeimonD
Wran ma racje, podejrzany typ.
Głosuję na Redzik. Razem z wranem są wilkami.
Tak samo wilkami możecie być z Ksarou Oynoki.
Jak zostanę wybrany następnym razem to może, póki co jesteś Ty i Wran, co do Ksarou nic nie wiem.
Głosuję na Redzika.
Na 100% jest wilkiem.
W takim razie skoro mi nie wierzycie pójdę za waszym głosem.
Zmieniam głos na Redzika.
Ale jeżeli to będzie pudło to będzie to Wasza wina.
Dodam tylko, że właśnie wypiłem truciznę. W sumie czas najwyższy bo w tym tempie gra nie potrwa dłużej jak 3 dni. Najbardziej mi z Was wszystkich śmierdzi Ksarou, który bez opamiętania głosuje na Redzika, ale niech Wam będzie.
Przypominam, że dalej mamy afka - DeimonD.
Głosuje na Wrana (Na telefonie niestety nie mogę dać czerwonego koloru)
Ludzie zadecydowali że dziś na stos trafi Redzik.
Tak więc nie zwlekając zaciągnęli go na stos.
Ludzie byli przekonani że Redzik jest wilkołakiem, tak więc nie zwlekając podpalili go.
Tak jak przypuszczali kiedy już zajął się ogniem, zmienił swą postać.
Ludziom ukazała się bestia która po chwili wyzionęła ducha.
Wilkołaki dziś za cel obrały Ksarou,
Wpadły do niego zaraz po zmierzchu.
Poszczęściło im się w sumie,
Ksarou był schlany jak bela, więc się nawet nie opierał.
A może wiedział co dziś go czeka i wolał nic nie czuć.
Redzik był Przywódcą Watahy
Ksarou był Łowcą
Wran jest wilkiem.
Dobrze, zatem chciałem was wszystkich przeprosic. Wszystkie moje dotychczasowe domysly byly nietrafione, takze teraz bede sie kierowac waszymi sugestiami. Jak bardzo chcecie mnie spalic, prosze bardzo, w sumie nawet mi sie nalezy, ale wtedy tracicie jeden glos. Decyzja nalezy do Was.
W takim razie skoro mi nie wierzycie pójdę za waszym głosem.Zmieniam głos na Redzika. Ale jeżeli to będzie pudło to będzie to Wasza wina. Dodam tylko, że właśnie wypiłem truciznę. W sumie czas najwyższy bo w tym tempie gra nie potrwa dłużej jak 3 dni. Najbardziej mi z Was wszystkich śmierdzi Ksarou, który bez opamiętania głosuje na Redzika, ale niech Wam będzie. Przypominam, że dalej mamy afka - DeimonD.
Jaką truciznę wypiłeś?