Wilkołaki sezon 2 (gra)

tak mi sie wydaje, czy teraz ja bede podejrzany, bo zaatakowany zostal sheitah ktory glosowal na mnie?

niekoniecznie, ale daje to nam jakiś trop. Teoretycznie wilki mogły zmienić typ przed ogłoszeniem wyników i po moim poście, żeby uniknąć rzuconych przeze mnie podejrzeń. Teoretycznie tylko jednak. Również oddalam się na spoczynek, sporo jutro jest do przemyślenia, bo w końcu możemy przestać strzelać. Do zobaczenia o świcie. Branoc.

Mówiłem bracia, powinniście się wstrzymać, tak jak ja. Stało się, niech to będzie nauczka dla nas wszystkich. Niechaj Bogowie ulitują sie nad duszami zmarłych braci.

Niby tak, ale ja teraz nie widzę nic co wzkazywało by na wilkołaka. Nie mogę nikogo podejrzewać. Zobaczymy jutro.

Jest jeszcze zmiennokształtny mistrz...

Jesus-Resurrection-Pictures-07.jpg

GRACZ Sheitah został wskrzeszony

Jest jeszcze zmiennokształtny mistrz...

Nawet mi nie przypominaj. Jego można skazać tylko przez pomyłkę.

Radujmy się! Nasz ksiądz nie próżnuje!

W pieruny. Widziałem swoje flaki. I widziałem wilkołaki! W końcu mnie patroszyły. Chce drugi kufel... no nie zasnę dziś.. widziałem swoje flaki! I... Koyirooooooooooooooooooooo Jesteście idiotami!

Widzę że ktoś zareagował na jego prośby zza światów (czyt. z innego tematu) :D

(fajna gra teraz już w 100% rozumiem że grunt to społeczność,atmosfera i co najważniejsze rozmowy oczywiście :P)

Rano wyszedłem z domu ciesząc się że nie zostałem rozszarpanym, lecz nie żyje wieśniak a może był to wilkołak co przybiera człowieczą postać nikt nie wie.

Lecz wiemy jedno większa szanse, że był to wieśniak niż to 2...

Po tych jakże filozoficznych gadkach postanowiłem wypić jedno,dwa piwa ewentualnie dziesięć by dalsze losy były bardziej przemyślane i trafniejsze.

BARMAN LEJ DO PEŁNA !!!

Sheitah, Sheitah... Widzę, że Bogowie patrzą na ciebie łaskawym okiem. Jako, iż moja skromna osoba preferuje bardziej trening umysłu niż mięśni, musze podzielić się z wami spostrzeżeniami.

Możemy być pewni, że nasz poczciwy pijaczyna, NIE JEST WILKOŁAKIEM. Został on zamordowany przez te paskudne stwory, co wyklucza go z kręgu podejrzanych o bycie zmiennokształtnym mistrzem. Wątpię, by te głupie wilcze śmieci były tak inteligentne, by zamordować jednego ze swoich, i liczyć na to, że ksiądz wskrzesi go, myśląc iż jest zwykłym człowiekiem. Poza tym, na pewno on sam chciałby, by kapłan myślał iż jest on kimś więcej, niż tylko zwykłym wieśniakiem. Tak więc, jeżeli nasz gatunek ma przetrwać, musimy dołożyć wszelkich starań, by Sheitah utrzymał się przy życiu. Paladiny, brońcie tego męża przed złem, a Szamani niech nie rzucają na niego klątwy. Każdy z was, może być wilkiem, więc i wy, pomioty szatana, nie będziecie próżnowali.

No dobra panowie, dość tej poważnej atmosfery. Kolejka, dla wszystkich na koszt starego Warcrafta! Wznieśmy toast za naszego zwróconego brata!

Za zwróconego i za poległego ! *pociąga z kufla*

@Warcraft

Jakiegoś wielkiego odkrycia nie dokonałeś. Chyba każdy to wie. Tymczasem idę dokończyć nasz przyleśny płot. Wrócę o 12.

Racja kompanie, i tak każdy zapomni tego co powiedziałem, jak wytrzeźwieje. Ciężkie życie uczonego.

Prawda to. Zamiast zająć się czymś pożytecznym tylko piją. Rozumiem. Trochę wypić można, ale żeby cały czas. <_<

Wolne było, można było pić. I umrzeć i zmartwychwstać. Dużo się działo w przeciągu kilkunastu godzin. A dziś dzień jak co dzień, do pracy trzeba iść. Ale.... teraz będę się bardziej rozglądał i uważał.

pamiętajcie, że jeżeli przestaniecie podejrzewać sheitaha, to może on w prosty sposób zostać przekabacony na ciemną stronę mocy. Nie usuwajcie całkowicie podejrzeń wobec niego, bo może się zdarzyć, że jako pewniak to on dożyje do końca i nam gardła poprzegryza.

Możliwe, że on też stał się wilkołakiem. Mogli go zarazić, ale to mało prawdopodobne.

Niemożliwym jest, by Sheitan został zarażony. Przestudiowałem księgi w naszej bibliotece (czytaj: inny temat), i okazało się, że Siewca Zarazy nie ma jeszcze wystarczającej mocy, by móc przemienić człowieka w wilka. Ehhh, zapijaczone ciołki, co wy byście zrobili bez starego Warcrafta, no pytam sie, co?

A, ja głupi. To przez kaca. Za dużo popiłem.

nie ma jeszcze, co nie znaczy, że mieć nie będzie. Jeżeli przestaniemy podejrzewać sheitana, to być może za parę dni zmieni się on w sierściucha, a my nieświadomi damy się mu zagryźć.