
SPOTKANIE RADY SZAMANÓW
Głos ma najstarszy szaman wioski:
"Jestem zawiedziony zachowaniem mieszkańców naszej osady. Czy oni nie rozumieją, że naszym oponentom, tym obrzydliwym bestiom, zależy właśnie na tym abyśmy nikogo dzisiaj nie wybrali ?
Te egzekucje to nasza jedyna szansa, być może strącimy dziś kogoś niewinnego w otchłań, ale zastanówcie się, jeżeli dzisiaj nie zrobimy nic - to jutro dalej nic nie będziemy wiedzieć.
Nie lękajcie się honorowej śmierci, to dopiero początek walki, zginie nas jeszcze wielu, być może zginiemy wszyscy ! Ale do diabła weźmy ze sobą tyle wilkołaków ile tylko damy radę !"