Wilkołaki sezon 3 (gra)

Wybacz mi ale po prostu muszę tak zagłosować bo inaczej nie dałoby mi to spokoju.

Barman kolejka dla Cree

Tu nie chodzi o Twój głos. Tu chodzi o bardzo pokrętny tok myślenia. Chociaż równie dobrze, wilczkiem może być eddar, bo te cztery minuty też są podejrzane.

dobra koledzy musimy zagłosować.

Ja swój głos oddałem.

I teraz niestety muszę was opuścić gdyż idę na połów

Szukanie poszlak w wypowiedziach ludzi, którzy jako nieliczni odważyli się wypowiedziec, jest bezsensu. To i tak jest strzelanie na oslep, wiec ja bede w 1 dniu strzelal w niemych.

Dobra idę zbierać składniki alchemiczne.

I obaj panowie, w przeciągu 7 minut się zmyli (a głosy oddali w przeciągu 4 ;)). Oczywiście, to może być przypadek, ale nie musi.

cree na kogo głosujesz?

Hmm.. ja glosuje na eddarda.Wydaje mi się podejrzany i jakoś za dużo gada o wszystkim tylko nie o wilkołakach.

Głosowałem na Niewiara, bo jego argumentacja była naiwna. Równie dobrze mógłbym oddać głos na eddara. Nie chodzi mi o to, że oni głosowali na mnie, raczej o to, że wyciągnęli jakiś dziwny wiosek, że wilkiem jest osoba która odstaje o reszty, co przecież dla wilka nie służy, a eddar oddał głos 4 minuty po Niewiarze, wyszedł 7 minut po nim. Pewnie jeśli będę się musiał ratować to i głos mogę zmienić, zależy od tego jak się głosy rozłożą.

Ja sie dzisiaj chyba wstrzymam od glosu, nie chce miec nikogo na sumieniu...

Ja tak samo się wstrzymuje ponieważ prawie cały dzień przespałem przez ból kostki, lecz leki od eddarda zaczynają skutkować

Przypominam tylko, że i wstrzymywanie się może być pomysłem nie najlepszym, bo o ile mi wiadomo remis u dwóch osób zabija obie.

Ja glosuje na eddarda . A teraz wybaczcie ale musze udac sie na lowy do lasu

również oddaję głos na niewiarę. Cholernie ciężko trafić na dobry trop po jednym dniu naszego nadmorskiego życia, ale niewiara właśnie zdaje się być jednym z bardzo niewielu wobec których można wysnuć jakieś podejrzenia.

Dlaczego? - zapytacie. Spieszę wyjaśnić, drodzy kamraci... Przodek cree był wilkołakiem już w poprzednim pokoleniu. To naprawdę mało prawdopodobne, by i on był obecnie sierściuchem. Inna sprawa, że cree jako jedyny z całej was pijanej zgrai powiedział coś, co powinno choć trochę naprowadzić was nie na picie, a na poszukiwanie bestii, która nas zdziesiątkuje, jeżeli nie zareagujemy. Kto normalny odwodziłby od poszukiwania potwora w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia? Ten, który dziś w nocy o utratę życia bać się nie musi, czyli sam wilkołak. To moja jedyna poszlaka i choć nie jest za pewna, to wątpię, żebym dzisiejszego dnia trafił na kolejne. Póki co, polej waćpan co tam masz najlepszego. Przy bąbelkach lepiej mi się myśli.

popieram cree przykro mi niewiara oddciągasz od siebie podejrzenia.

Jednak po przeczytaniu argumentów PlainLazy głosuje na Niewiare

Ja głosuje na Landrynus-a, ponieważ coś w nim mi nie pasuje.

. Koledzy podslyszalem wasza rozmowe i mysle ze mozecie zabic waszego kolege !

@ Bullet "waszego" czyli twojego już nie ? :o