Głosuję na Dixella a nieumarły POWINIEN mieć prawo głosu. Nie mogę w tym momencie powiedzieć dlaczego ale jeżeli pójdzie dobrze to będziemy mogli łatwiej odkryć kto jest wilkołakiem.
Wilkołaki SEZON 4 (GRA)
bez ryzyka niema życia, lecz pomimo tego niech nieumarły NIE głosuje
a co do głosu na spalenie narazie się wstrzymam może napiszę wieczorem jak poczytam więcej wypowiedzi ...
Tuku, czyli nieumarły nie powinien mieć prawa do głosowania (nieważne już). Natomiast jeśli chodzi o stosik to na razie się wstrzymam od głosu, bo nie mam wybranego jeszcze swojego kandydata do zapalenia się dla naszej hecy.
@Nesquik Jak to nie mamy dowodów? Mamy już całkiem sporo dowdów. A nawet jeśli ich nie dostrzegasz to dlaczego głosujesz na jedną z najaktywniejszych osób? Nie róbmy tego samego błędu co wcześniej i nie głosujmy na aktywne osoby.
Hantus spokojnie zawsze mogę swój głos zmienić
W sumie racja.
Każdy ma prawo do pomyłki i stwierdzam, że i ja swój błąd popełnił, bo nieumarły też człowiek, przynajmniej kiedyś nim był i powinien mieć prawo głos. Wilkołak to już jeden pies, a psy powinny nam służyć, a nie nam do gardeł skakać. Chciałbym podzielić się z Wami swoją jakże śmiałą hipotezą, która mówi, że wśród najgłośniejszych krzykaczy jest jeden wilkołaków, który wtapia się z nami zacnymi wieśniakami i decyduje o celu ataku oraz reszta to cisi pijacy, którzy tylko czekają na rozkaz od tajniaka. Są to tylko moje skromne dywagacje na ten jakże ciężki temat, ale bez dobrego pomyślunku możemy witać się z glebą.
Nie widzę jeszcze żadnych zależności w typowaniu, więc wciąż trudno mi kogokolwiek od tak wytypować. Głosuję na Coffe, bo od razu widać, że koleś nie wie o co chodzi, a takich jest nam potrzebnych jak najmniej.
No i jestem za tym, żeby nieumarły nie miał prawa głosu - za duże ryzyko, że wilkołaki wejdą z nim w konszachty po odwrotnej decyzji.
Ciężka sprawa panowie...
Mam 2 podejrzanych. Hantusa i Unknowna. Hantus, zbytnio się motasz, przez co tracisz na zaufaniu. A Unknown? Głosujesz, ale nie podajesz powodów, trzymasz je dla siebie. Czemu? przecież mogłoby nam to pomóc w znalezieniu wilka. oto moje drobne zarzuty (tyle póki co rzuciło mi się bardziej w oczy). Wybrońcie się, wywrzyjcie na mnie wrażenie. Może dzięki temu przemyślę, na kogo oddać głos.
Swój głos zmieniam na Unknowa.Może chce, aby nieumarły miał prawo głosu bo pomógł wtedy wilkom.Wszystko jest możliwe w tej dziurze...
Czasu mało, pora głosować.
Swój głos oddaje na Unknown'a, faktycznie głosuje on nie posiadając żadnych dowodów.
Hantus, Uknown, zegar tyka. Gdzie was nagle wcięło?
Po zastanowieniu i braku aktywności Unknowa.
Zmieniam głos na Unknowa.
Sorka za nieobecność, ale nie było mnie w domu (tym realnym).
Mój głos wiele nie zmieni, ale głos na Hantusa. Motasz się, motasz, teraz zmiana głosu na głos większości, mimo "spięcia" z Dixellem. Z resztą byłeś nieaktywny tak jak Unknown, więc nie wiem, dlaczego go podejrzewasz z tego powodu.
Miotacie się w zeznaniach panowie jak małe dzieci podczas rabunku na sklepik z słodyczami. Gracie razem choć to ukrywacie, przyklaskujecie sobie choć się nie przyznacie. Składam jasne oskarżenia na Hantusa, który biega za stadem niczym wilk. Nieumarły może nam pomóc, ale również zaszkodzić. Czemu nie spróbować mu zaufać, jeśli i tak nie mamy lepszych propozycji.
Teraz kiedy na 100% zostanę spalony mogę wyznać wam, że jestem wojownikiem i popełniacie ogromny błąd paląc mnie. No ale cóż jak chcecie przegrać to już w sumie nie moja sprawa.
Hantus to chłop. Jaki wilkołak by tak zmieniał zdanie? Dlatego ja zagłosuje na Coffe. Skoro koleś nie wie o co chodzi, lepiej żeby od razu odpadł.
Hantus powinien zginąć. Chce zebym nie głosował bo wie, że ja wiem. Zobaczycie spalimy go i reszta łatwo się ujawni
Miejmy tylko nadzieje, że nie stracimy kolejnego cennego sojusznika.
Mam nadzieję, że kiedy ja zginę to otworzycie oczy na całą prawdę