WILKOŁAKI SEZON pierwszy I

A ja wciąż twierdzę, że najbardziej futrzasto wypada z tego grona facos. Zmienia zdanie jak rękawiczki, a kto inny chciałby się w tłum wtopić, jak nie sam wilk w człowieczej, za dnia, skórze? Piolcza wina jest nieuzasadniona przez nic, broni się też niebywale naturalnie. Wątpię, aby to on się w bestię po zmroku zamieniał.

Swój głos właśnie na facosa oddaję.

A ja wciąż twierdzę, że najbardziej futrzasto wypada z tego grona facos. Zmienia zdanie jak rękawiczki, a kto inny chciałby się w tłum wtopić, jak nie sam wilk w człowieczej, za dnia, skórze? Piolcza wina jest nieuzasadniona przez nic, broni się też niebywale naturalnie. Wątpię, aby to on się w bestię po zmroku zamieniał.Swój głos właśnie na facosa oddaję.

Hmm, w sumie zmieniłem zdanie raz, gdy oskarżyłem Azreal'a, a teraz drugi, bardziej z głową. W końcu co takiego mógł robić ISmokeBleezys jeśli nie... no właśnie, co on teraz może robić. Aż strach pomyśleć...

Mnie także wydaje się, że podjąłem swoją decyzję zbyt pochopnie, może Piolczu tylko sie gimnastykował?

Jak Koyiro zauważył, najbardziej podejrzane są osoby które gdzieś znikają, także niech spłonie ISmokeBleezys.

Może widział ktoś ostatnio jakiś ciekawy kamień, który mógłbym włączyć do swojej kolekcji?

Sondaże:

Z czego wynikają zmiany -> ZMIANY GŁOSU MOŻNA DOKONAĆ TYLKO JEDEN RAZ DZIENNIE, DLATEGO Koyiro głosuje na swój drugi TYP (facos) TO SAMO FACOS dalej głosuje na Azreal'a bo nie masz już zmiany, możesz jedynie wycofać

Powstał pewien problem natury prawnej, więc dokonujemy rozbicia, każdemu przysługuje 1 ZMIANA GŁOSU oraz 1 WYCOFANIE GŁOSU -> można to uczynić w dowolnej kombinacji

GŁOS> ZMIANA GŁOSU > WYCOFANIE GŁOSU

GŁOS > WYCOFANIE GŁOSU > ZMIANA GŁOSU

SONDAŻ:

facos - 5 (Głosowali: Raven, Plainlazy, Koyiro, ISmokeBleezys, Jarid)

Azrael - 2 (Głosowali: Dzz, Piolczu)

ISmokeBleezys - 2 (Głosowali: Grotesk, MaKuPL)

Piolcz - 2 (Głosowali: Dixell, Yamakazu)

Blaanid - 1 (Głosowali: lrealus)

Brak głosów/Wycofane głosy - 3 (Azrael, Blaanid, Sokyre, facos)

W przyszłości łamanie zasady jednej zmiany, skutkuje unieważnieniem głosu

Proszę nie przekręcać mojego imienia. (teraz ciutke offtopu) Czy tylko ja mam wrażenie, że minimum 3 z tych co się zgłaszało nie będzie?

Mnie także wydaje się, że podjąłem swoją decyzję zbyt pochopnie, może Piolczu tylko sie gimnastykował?

No jasne, że sie gimnastykowałem. Musze mieć dobrą kondycje gdyby przyszło mi walczyć z wilkołakiem.

Serio mam 4 głosy :C Tak to jest, jak się za bardzo wychylam. Jak będą wyniki, to szukajcie mnie w mojej stodole :D

Widze ze wam burmistrz i ten wloczega namieszali w glowach. Nie chcialem tego mowic, zeby nie zostac rozszarpanym przez sen przez wilkolaki, ale w tym momencie nie moge tego ukrywac - dobrze chyba wiecie (bo mieszkamy juz razem w tej wiosce kope lat) że czasami lubie sobie podsluchac rozmowy innych, i wlasnie na biesiadzie zauwazylem ze gdzies za chalupami Dzz razem z Piolczem ucinali sobie pogawedke, wiele nie uslyszalem, lecz moje ucho wychwycilo zdanie "za dwa tygodnie bedziesz mogl do nas dolaczyc". Moze dowod na to ze ktorys z nich jest wilkolakiem to nie jest, ale w naszej sytuacji nawet takie cos sie liczy. Nie dajcie sie wiec im zwiesc sasiedzi, te cholerne bestie wami manipuluja.

Co ja wam takiego zrobiłem ja być grzeczny.

Co ja wam takiego zrobiłem ja być grzeczny.

Ty być grzeczny? Ty mówić jak bestia! Ty płonąć na stos! xD

Hmm, wydaję mi się, że Azrael jest niewinny, a ponieważ nie mogę już zmienić zdania, WYCOFUJĘ GŁOS.

facos14 napisał że Azrael wyrył na drzewie to: আমি একটি নেকড়ে বাঘে পরিণত মানুষ! , czyli ,, Jestem Wlkołakiem'' .

Przecież wilkołak by się nie zdradził.

Więc facos sam jest wilkołakiem ale nie chce się wydać ,więc zwala na Azraela.

Spalić facos'a 14

Tofacos14 to on ma spłonąć myślicie że dlaczego raz zmienił i wycofał głos żeby odsunąć od siebie podejrzenia.

Jestem tylko prostym drwalem, który nie skończył nawet szkoły. Myślicie, że wymyśliłbym taką strategię? Wstydźcie się! I tak kara Boska spadnie na Was, którzy osądzają na ślepo!

BTW: Jak co, to przy kominku mam specjalne drewno na wyjątkowe okazje. Chyba dzisiaj jest takowa okazja...

NEKROLOG

Nekrolog-symbol.png

Pod wieczór w całej wiosce coś śmierdziało, okazało się, że dawno nieodwiedzany przez nikogo Sokyre umarł ze starości.

Sokyre jeszcze dobrze nie wystygł, a jego dom już zajął nowy mieszkaniec wioski - Jarid, stolarz z okolic Mordoru.

Napisalbym mu jakis wierszyk pozegnalny, ale nigdy dziada nie lubilem, a ze o zmarlych zle sie nie mowi, to lepiej zamilkne!

Pochowac bby go kto mogl, kto tu za grabarza robi? Ja mych pieknych dloni kalac nie bede, jeszcze ziemia mi pod paznokcie powpada :/

Jestem tylko prostym drwalem, który nie skończył nawet szkoły. Myślicie, że wymyśliłbym taką strategię? Wstydźcie się! I tak kara Boska spadnie na Was, którzy osądzają na ślepo! BTW: Jak co, to przy kominku mam specjalne drewno na wyjątkowe okazje. Chyba dzisiaj jest takowa okazja...

Ta jasne.

Teraz chowasz się za bogiem żeby cię nie spalili, a i tak rzadko chodzisz do kościoła.

A właściwie ostatnio jak tam byłeś, po mszy zaginął nasz stary ksiądz, a jak go szukała straż w jego domu to zobaczyła tylko dziwne rysy na ścianach oraz krew.

A tak poza tym człowiek bez nauki (szkoły) robi się prędzej czy póżniej dziki. A ty zamieniasz się dzikiego wilkołaka.

Facos, możesz oddać mi swoją chatę skoro teoretycznie jesteś już jedną nogą w grobie. Po tym incydencie z ołtarzem w całym Kościele nadal śmierdzi.

Raven, Raven. Jesteś taki pobożny, w kościółku pół dnia spędzasz ( to możesz i drugie pół dnia), a tu pojawia się przykra prawda - HIENA CMENTARNA. Jeszcze nie umarłem, a on mój dom chce sobie wziąć. Po mojej śmierci (oby Pan Nasz uchronił mnie przez niesprawiedliwym sądem) mój kochany domek ma zostać rozebrany na deski i z nich macie zbudować małą palisadę wokół kościoła - jako ostatnią ochronę przez tymi nieludziami!

Raven, Raven. Jesteś taki pobożny, w kościółku pół dnia spędzasz ( to możesz i drugie pół dnia), a tu pojawia się przykra prawda - HIENA CMENTARNA. Jeszcze nie umarłem, a on mój dom chce sobie wziąć. Po mojej śmierci (oby Pan Nasz uchronił mnie przez niesprawiedliwym sądem) mój kochany domek ma zostać rozebrany na deski i z nich macie zbudować małą palisadę wokół kościoła - jako ostatnią ochronę przez tymi nieludziami!

W końcu jesteś nam coś winien za te ofiary w ludziach!