WILKOŁAKI SEZON pierwszy I

W końcu jesteś nam coś winien za te ofiary w ludziach!

Gdzie zaś nie ma Prawa, tam nie ma i przestępstwa. (Rz 4:15)

Gdzie się podziało owe Prawo? W Forumemememorpgorgpeel? Tu już go niema. Niewinnego człeka wysyłacie na śmierć, a na samym przodzie klecha chędożony.

Jeszcze stos nie rozpalony, a już się robi gorąca atmosfera.

Gdzie zaś nie ma Prawa, tam nie ma i przestępstwa. (Rz 4:15) Gdzie się podziało owe Prawo? W Forumemememorpgorgpeel? Tu już go niema. Niewinnego człeka wysyłacie na śmierć, a na samym przodzie klecha chędożony.

O ile pamiętam to TY wznieciłeś bunt żeby nie było prawa w Forumemememorpgorgpeel.

A 'propos twojego komentarza w którym mówisz że raven jest hieną cmentarną i przesiaduje pół dnia w kościele.

Po pierwsze jeśli raven to niby hiena cmentarna to przynajmiej swój chłop i nie wilkołak.

Po drugie pół dnia siedźi w kościele bo jego Świętej pamięci matka Ewelina zmarła.

O ile pamiętam to TY wznieciłeś bunt żeby nie było prawa w Forumemememorpgorgpeel.A 'propos twojego komentarza w którym mówisz że raven jest hieną cmentarną i przesiaduje pół dnia w kościele.Po pierwsze jeśli raven to niby hiena cmentarna to przynajmiej swój chłop i nie wilkołak.Po drugie pół dnia siedźi w kościele bo jego Świętej pamięci matka Ewelina zmarła.

Nie wymawiaj jej imienia! To była święta kobieta. Nie zasłużyła sobie na to aby wspominał ja pierwszy lepszy obszczymur.

Ewelina, Ewelina! Zmarła Ewelina! Hahaha

Nie wymawiaj jej imienia! To była święta kobieta. Nie zasłużyła sobie na to aby wspominał ja pierwszy lepszy obszczymur.

Dobrze , lecz przestań mnie oblegać (przezywać).

Lepiej żeby nas wieśniaków łączyła silna przyjaźń.

facos wiedzac ze splonie dzisiejszej nocy postradal juz rozum

Ok

Jest po 22 wię trzeba podsumować wyniki.

I wyznaczyć wilkołaka na stos.

DZIEŃ 1

NEKROLOG

Nekrolog-symbol.png

Tak więc stało się głosem mieszkańców wioski na wyrok spalenia żywcem został skazany facos14, w powietrzu można było wyczuć atmosferę podekscytowania, ale też nieprzeniknionego smutku.

Facos14 miał w osadzie Forumemememorpgorgpeel kilku prawdziwych przyjaciół, którzy nigdy nie rzucali na niego pochopnych podejrzeń.

Jednak demokratycznie wybrano, że to On, prosty drwal, zostanie dzisiejszej nocy pozbawiony życia. Facos14 został przywiązany do pala na środku rynku, za podpałkę robiły pieczołowicie ukrywane w chacie drwala kloce drewna klonowego. Ogień zajął się szybko. Facos14 trochę pokrzyczał, trochę pojęczał, trochę się modlił, coś tam śpiewał - ogólnie dał całkiem niezły koncert, gawiedź była zadowolona. Takie piekielne ryki mogła wydawać chyba tylko jakaś naprzyrodzona istota. Jednak Yamakazu, który ostatnio zrobił przez internet papiery na lekarza internistę wyprowadził wszystkich z błędu - Facos14 był człowiekiem, a dokładniej zwykłym wieśniakiem.

toxic.png

To nie koniec złych wieści dzisiaj też poraz kolejny zaatakowały wilkołaki. Korzystając z zasłony dymnej jaką dały im nieziemskie wrzaski facos'a, wilkołaki zaatakowały Koyiro, który nie przyszedł na egzekucję naszego wioskowego drwala. Ludzie chichotali, że Koyrio znowu coś tam majstruje przy swoich kozach w stodole, jednak nie tym razem. Tym razem z Koyrio uleciało życie - właściwie to zostało one z niego wydarte, z naszego drucha został tylko kawałek jelita i trochę twarzy. Widać wilkołaki miały dzisiaj spory apetyt.

Po dokładnym przeszukania domostwa Koyiro znaleziono tylko jedną rzecz, być może jest to jakaś wskazówka, wszsystko co po nim zostało to to osobliwe nagranie:

Koyiro był wieśniakiem

Spoczywaj w spokoju bracie!

I widzicie do czegoscie doprowadzili? Przechytrzyly was zwykle, wlochate psiaczki, rzygac mi sie chce na wasz widok! A to dlatego, ze nie sluchaliscie mych zacnych i prawdziwych slow. Wilkolakami sa ci, co spikneli sie najpierw na Piolczu, a potem na swietej pamieci Facosa (ladnie skwierczal, przyznac mu trzeba). No i jeszcze biedny Koyro (ej, trza mu leb odrabac, bo ten gotow zamienic sie w wilkolaka i dolaczyc do tych lykantropow). Ide spac, dluzej waszego widoku nie zniese!

I tak Świętej pamięci facos nie był uczciwym człowiekiem.

Więc i tak mu się należało.

I widzicie do czegoscie doprowadzili? Przechytrzyly was zwykle, wlochate psiaczki, rzygac mi sie chce na wasz widok! A to dlatego, ze nie sluchaliscie mych zacnych i prawdziwych slow. Wilkolakami sa ci, co spikneli sie najpierw na Piolczu, a potem na swietej pamieci Facosa (ladnie skwierczal, przyznac mu trzeba). No i jeszcze biedny Koyro (ej, trza mu leb odrabac, bo ten gotow zamienic sie w wilkolaka i dolaczyc do tych lykantropow). Ide spac, dluzej waszego widoku nie zniese!

Milcz psubracie. Jesteś tak winny jak i my. Zamiast go bronić to wolales siedzieć na d*pie nad rzeką. Jest nas coraz mniej panowie. Czarno widzę nasza przyszłość...

Dzz sprytnie odwraca od siebie uwage, ale nie ze mna wloczego te numery! Juz od dawna widzialem ze cos knujecie za naszymi plecami! Nie dajcie sie zwiesc glupcy, Dzz i nasz burmistrz Piolczu manipuluja wami jak marionetkami!

Kto jak kto, ale ja nie zamierzam okazywać strachu, co prawda źle się stało, że dwoje sposród nas nie żyje, no ale cóż taka kolej rzeczy.

W dniu jutrzejszym będzie trzeba znów podjąć decyzję, więc nim oddam kolejny głos dobrze się nad nim zastanowię (a mam kilku podejrzanych), a tymczasem

kto idzie ze mną do karczmy, upić się do nieprzytomności? Jeżeli niedługo i mi pisana będzie śmierć, to przynajmniej zginę z uśmiechem i pieśnią na ustach!

Wypijmy za zmarłego.

Kto jak kto, ale ja nie zamierzam okazywać strachu, co prawda źle się stało, że dwoje sposród nas nie żyje, no ale cóż taka kolej rzeczy.W dniu jutrzejszym będzie trzeba znów podjąć decyzję, więc nim oddam kolejny głos dobrze się nad nim zastanowię (a mam kilku podejrzanych), a tymczasemkto idzie ze mną do karczmy, upić się do nieprzytomności? Jeżeli niedługo i mi pisana będzie śmierć, to przynajmniej zginę z uśmiechem i pieśnią na ustach!

Ja mam ochotę się nawalic. Za poległych! Nech im ziemia lekka będzie.

Kto wybierze się ze mną, pomodlić się za spalonego? Przecież on był młody, miał rodzinę, i dzieci, a jakieś ćwoki spisały go na śmierć, to Oni są wilkołakami , spisują na straty Nas, niewinnych ludzi ,ile jeszcze Nas zginie przez nich ? Trzeba coś z tym zrobić.

Idę z wami, stawiam kolejkę miodu dla wszystkich, za zmarłego, chociaż jakieś grzeszki miał, nie zaprzeczę.

Idę z wami, stawiam kolejkę miodu dla wszystkich, za zmarłego, chociaż jakieś grzeszki miał, nie zaprzeczę.

Ja również

Od dawna nie miałem jakiegoś zacnego trunku w ustach, tylko dzień w dzień woda ze studni.

Chce ktoś spalone udka z Facosa ??