WILKOŁAKI SEZON pierwszy I

Raven, ale ja daje gwarancje swego zycia, znaczy sie - jesli moje przypuszczenia nie beda prawdziwe, to mozecie mnie zabic, a ja nie bede sie bronil, przyjme to na klate!

Tym bardziej jest to podejrzane. Pewnie liczysz, że eliminując kolejnego wieśniaka wszyscy zapomna o Twojej obietnicy.

Jak zapomna? Wlasnie wtedy sobie przypomna, bo jesli spalony okaze sie wiesniakiem - to wtedy ludzie wlasnie przypomna sobie o mojej obietnicy, zapomna o niej, jesli moje przypuszczenia beda prawdziwe, bo ludzie wola pamietac czyjes winy, niz zaslugi. Mowie wam, poeta jestem, znam sie na ludziach.

Jak zapomna? Wlasnie wtedy sobie przypomna, bo jesli spalony okaze sie wiesniakiem - to wtedy ludzie wlasnie przypomna sobie o mojej obietnicy, zapomna o niej, jesli moje przypuszczenia beda prawdziwe, bo ludzie wola pamietac czyjes winy, niz zaslugi. Mowie wam, poeta jestem, znam sie na ludziach.

Ta jasne.

W tych poematach jest o szlachcie, a my jesteśmy jak to kolega powiedział ,,prosty, ale nie głupi lud''.

A jak już napiszą o biednych (wieśniacy) to z ich punktu widzenia który jest zupełnie inny od realu.

Mami nas tymi swoimi wierszykami i pustymi obietnicami, a tak naprawdę pewnie już szykuje kolejny plan jak pozbyć się któregoś z nas !

Na stos z Dzz!

Komentarz usunięty

No za co wam szkodzi? Przeciez jesli moja teoria nie bedzie prawdziwa, to wtey dmnie zbaijecie, dzien zwloki wam szkodzi?

Ok Trzeba zrobić liste głosów

No za co wam szkodzi? Przeciez jesli moja teoria nie bedzie prawdziwa, to wtey dmnie zbaijecie, dzien zwloki wam szkodzi?

Żebyś nas zabił w ten dzień?

DZZ nas stop wykrzyczały tłumy .

Kolejny przyjezdny...

A idźcież do czarta, nie mieszajcie przy naszych sprawach !

Kolejny przyjezdny...A idźcież do czarta, nie mieszajcie przy naszych sprawach !

Dobrze gadasz

Witam wszystkich. Właśnie wróciłem ze szkoły ( tak szkoły, nie doszukujcie się żadnych błędnych teorii). Jestem człowiekiem i jak na każdego młodego człowieka przystało mam obowiązek nauki (liceum eh). Tak więc jestem i idę gdzieś się położyć i odpocząć po dniu spędzonym w męczarniach :D

Jak dla mnie to logiczne, jeżeli Dzz się pomylił, wtedy sam dopilnuję aby spłonął w kolejnym dniu, a jeżeli mówi prawdę to będzie jednego wilkołaka mniej, ja tu widzę same plusy.

Także Dzz masz moje poparcie, oddaję głos na Azraela.

Jak grałem z Ravenem w kości, przez okno widziałem Dzz który zawył, i zaczął gonić mojego muła na 4 łapach...

SPALIĆ DZZ

!!PRZEJEZDNI GŁOSU NIE MAJĄ!!

Tak pisał Yanglegend

Kolejny przejezdny...

Niech was czart porwie, bando obdartusów !

Jest jeszcze jedna rzecz, o której nie pamiętacie. Jeżeli okaże się nawet, że Azrael to wilkołak, to ewentualnej winy dzzowi nie będzie można już udowodnić wcale. Nie jest wykluczone, że, tak jak sam mówił, głosuje na swojego włochatego pobratymcę, by sam oczyścić się po kres swych dni. Nie twierdzę, że Azrael winny nie jest, ale dzz może być pewny jego winy tylko w dwu wypadkach: sam jest wilkołakiem i przez zamordowanie drugiego wilkołaka otrzepie się z jakichkolwiek wątpliwości wobec siebie, albo jest jasnowidzem. Innej opcji, by być aż tak pewnym winy po ledwie jednym dniu poszukiwań nie widzę.

Sam z obecnych obserwacji nic nie widzę. Pierwszy typ był absolutnie loteryjny, nietrafiony, a drugi... przyjrzałbym się połączeniom zamordowanego zeszłej nocy Koyiro z pozostałymi wieśniakami, bo to chyba jedyny punkt zaczepowy jaki, jako nie-jasnowidz, mogę obrać. ISmokeBleezys być może? Azrael? Ktoś zupełnie inny, kogo nie powinniśmy podejrzewać?

Jest jeszcze jedna rzecz, o której nie pamiętacie. Jeżeli okaże się nawet, że Azrael to wilkołak, to ewentualnej winy dzzowi nie będzie można już udowodnić wcale. Nie jest wykluczone, że, tak jak sam mówił, głosuje na swojego włochatego pobratymcę, by sam oczyścić się po kres swych dni. Nie twierdzę, że Azrael winny nie jest, ale dzz może być pewny jego winy tylko w dwu wypadkach: sam jest wilkołakiem i przez zamordowanie drugiego wilkołaka otrzepie się z jakichkolwiek wątpliwości wobec siebie, albo jest jasnowidzem. Innej opcji, by być aż tak pewnym winy po ledwie jednym dniu poszukiwań nie widzę. Sam z obecnych obserwacji nic nie widzę. Pierwszy typ był absolutnie loteryjny, nietrafiony, a drugi... przyjrzałbym się połączeniom zamordowanego zeszłej nocy Koyiro z pozostałymi wieśniakami, bo to chyba jedyny punkt zaczepowy jaki, jako nie-jasnowidz, mogę obrać. ISmokeBleezys być może? Azrael? Ktoś zupełnie inny, kogo nie powinniśmy podejrzewać?

hmmm... może pioczlu?

EvilGirl,Cookie007

Ban na 2 sezon.

Prosiłbym o jakieś wsparcie ze strony moderatorów w usunieciu niegrajacych z tematu.

Co do graczy, to mam taką prośbę, zeby całkowicie ignorować przejezdnych, nie komentować ich przybycia, ani im nie odpowiadać - dzieki.

Ale pomyślcie też o tym, nawet jeżeli Dzz to wilkołak i chce odsunąć od siebie podejrzenia wydając innego wilkołaka to tak czy tak będzie jednego pchlarza mniej, a jeżeli się pomylił to spłonie jutro.

Plain- dedukcja, to jest moja bronia, a nie przebieglosc i zmiana skory na wilcza. Stad moja pewnosc co do oskarzania, choc przyznac musze, ze postanowilem zmienic swoj glos z Azraela na Dixa i groteks, jesli mi ufasz, to uczyn to samo. No i Plain, co ty mowisz, ze w razie ze mam racje, to znacyz, ze jestem wilkolakiem, bo tylko tak moglem zdobyc pewnosc. Po co mialbym zmniejszac sile naszej watahy? I myslisz, ze ktorys z moich pobratymcow zgodzilby sie poswiecic swoje cenne zycie w imie czego? Idei? Wilkolaki sa jak ludzie, pewnie dlatego tak madrze ukrywaja sie wsrod nas, a co jak my, to znaczy - nie gina w imie wyzszych celow, dlatego jesli mam racje i dobrze wytypowalem wilkolaka, to nie dlatego, ze jestem jednym z nich, bo ktory wilk (czlowiek?) dalby sie zabic, aby inny wilk (czlowiek?) zdobyl poparcie wiesniakow? No wlasnie!

A co do reszty - co wam szkodzi? Przeciez jesli jestem wilkiem, to zgine dnia nastepnego, bo mnie spalicie ( a wszystko to w razie pomylki)