Wot

IS6 będzie kosztował 11800. Powiem wam że strasznie na niego narzekają, ten czołg ma za słabe działo, ślepe i wolne, a KW-5 jest dobre z tego powodu iż mm ustawia go zawsze na górze, i jego 107 przebija wszystkie VII i niżej tiery. Ten szwabski nowy tdek będzie też drogi. na teście stojąc KV5 przodem do IS6 rozwaliłem go bez straty hp, koleś mi w weakspota nie mógł trafić.

Ja do KV-5 nie mam przekonania ;) Ten weakspot z przodu w walce w zwarciu oznacza smierc. Co by nie bylo - z premium tankow 8 tierowych jakos w miare broni sie typ59, cala reszta dobrze zarabia, ale z innymi t8 raczej marne szanse.

TD T10 ,oraz medy T10, http://worldoftanks....-destroyers-pl/ ,zaj....... wygląda pattonIII oraz JagdPz E-100, nic tylko zbierać exp B)

churchilla oplaca sie kupic czy jest jakis lepszy jego zamiennik moze byc troche drozszy :C

Odkąd Typ59 stał się czołgiem niedostepnym dla kupujących. wyraxnie sie polepszył. Jakim dziwnym trafem zacząłem na nim wygrywać pojedynki z Panterą II i T44. Ostatnio zacząłem nim jeżdzić w pierwszej lini z cziężkimi i daję rade bez problemu ładowac we wrogów. Natomiast KV5 ma pancerz świetny wszystko fajnie gdyby nie słabe działo i te dwa cyce z papieru na przedzie. Niewiem jak T34 ale Lew wbrew specyfikacji to typowy TD i z nimi należy je porównywać a nie z ciężkimi czołgami.

Ertevu za te pieniądze to lepszy będzie niemeicki T25, działo nie powala bo to samo co pzIII/IV ale jak na ten poziom bardzo dobre.

Ja tam jezdze Tiger, su-152 i t-50 aktualnie zbieram kase na t-50-2 i Tiger II co idzie jak krew z nosa ;]

kupilem tego churchilla i nie zaluje :)

ja to mam t-28 zbieram na kw-1 bede mial kw-1 w garazu to zbieram na doswiadczenie na td usa t25at :P

juz 2 premium tanki mam :D

Odkąd Typ59 stał się czołgiem niedostepnym dla kupujących. wyraxnie sie polepszył. Jakim dziwnym trafem zacząłem na nim wygrywać pojedynki z Panterą II i T44. Ostatnio zacząłem nim jeżdzić w pierwszej lini z cziężkimi i daję rade bez problemu ładowac we wrogów. Natomiast KV5 ma pancerz świetny wszystko fajnie gdyby nie słabe działo i te dwa cyce z papieru na przedzie. Niewiem jak T34 ale Lew wbrew specyfikacji to typowy TD i z nimi należy je porównywać a nie z ciężkimi czołgami.Ertevu za te pieniądze to lepszy będzie niemeicki T25, działo nie powala bo to samo co pzIII/IV ale jak na ten poziom bardzo dobre.

Wszystkie niemieckie ht są jak td. W porównaniu do ISów są ślamazarne jak cholera. A co do Typ vs Pantera II, to nie Typ dostał boosta, tylko Pantera II zalicza pewnie dalej nerfy. Jeszcze jak grałem, to z super mediuma, który dawał radę, zmieniła się w ospałe, palące i wybuchające gówno na gąsienicach.

@Durendal, a jest jeszcze coś do znerfienia :D ?, @Krasnalogrodowy to nie wiem jak ty wcześniej jezdziłeś tym typkiem, ale on przed wycofaniem był lepszy niz medy zwykłe 8 tieru, chociaż jak jezdze pershingiem to pykam ludzi w typkach :P

Co do KV-5 Nie jest strasznie źle. Trzeba tylko umieć prawego cyca schować i nawet IS-3 nie przebije się w nic oprócz włazu z BL-9. Ten czołg jest słabszy od innych VIII, powiem nawet że najsłabszy, ale to na nim ludzie wyciągają najwyższy średni zarobek :)... Szkoda że nie mogłem Typa kupić, tyle samo co KV :|.

@Durendal, a jest jeszcze coś do znerfienia ?, @Krasnalogrodowy to nie wiem jak ty wcześniej jezdziłeś tym typkiem, ale on przed wycofaniem był lepszy niz medy zwykłe 8 tieru, chociaż jak jezdze pershingiem to pykam ludzi w typkach

Oj tam, Pantera II była zawsze lepsza od Typa, trzeba było tylko umiejętnie z nim walczyć, a żaden nie miał szans. Potem nagle zaczęły się idiotyczne rykoszety i nieprzebicia + "w dziesiątkę" za 0 dmg i cała gra wzięła i poszła w ch*j. Zresztą to temat rzeka, grając E-75 z 128mm mającą 246 penetracji często nie byłem przebić lodówki KV, bardzo często odbijałem się od weakspotów IS-4 a jeszcze częściej nie byłem w ogóle w stanie ruszyć IS-7 czy Objecta (tego td, nie pamiętam już numeru, 704 bodajże). I tak z każdej bitwy wychodziłem z rachunkiem za ammo wynoszącym 30-40tyś kredytów i około 1500-1800 średniego dmg. Pragnę nadmienić, że grając wcześniej Tigerem II był moment (przed osłabieniem skuteczności dział), że wyciągałem 1800dmg/bitwa na długiej 105mm, także to nie jest do końca tak, że ja nie ogarniałem w co strzelać, bo akurat tyle potrafiłem.

Ruscy spieprzyli super produkt, nigdy bym w to gówno już nie zagrał i każdemu odradzam. Na początku fajne, bo coś innego niż reszta mmo, ale im głębiej w las, tym większe bagno się robi.

@Durendal, a jest jeszcze coś do znerfienia ?, @Krasnalogrodowy to nie wiem jak ty wcześniej jezdziłeś tym typkiem, ale on przed wycofaniem był lepszy niz medy zwykłe 8 tieru, chociaż jak jezdze pershingiem to pykam ludzi w typkach

Nie wydaje mi się może i mam rozegrane niecałe 200 bitew typkiem ale wcześniej przedniego pancerza w panterze II nie przebijałem.

Co się tyczy penetracji to niestety kwestia losu. Równie dobrze mozna by rzucić kością. Rozkład trafień będzie podobny.

Krasnal bo przedtem, jak pisał Durendal panterka była o niebo lepsza ;), co do typa chodziło mi o to że jest wg. mnie jest lepszy od PII, czy T44( gdy z nim walcze zawsze zostaje mi ponizej 600hp,a przy PII czy T4 800hp+),@Durendal, wiadome jest że ruskie maja "nup protecion" :D, ale nie przesadzajmy, Is4 już nie jest to czym był na 9T, niby pancerz z przdu zwiększony, ale dalej te same weakpointy i wiekszość trafień wchodzi w niego z dmg, IS7 ciężko jest ruszyc z przodu gdy jest w ruchu,ale zgodze sie ze niemieckie tanki dostają w dupe od devsów, dlatego jak gracie na radomach polecam tylko plutony, bo sami gracze dostali chyba też nerfa :lol: i szlak może Cię trafić :P

Popek, nie kłócę się, jaki IS-4 jest teraz. Swoją opinię opieram na doświadczeniach z grania do stycznia włącznie. Potem, po którejś bitwie, w której władowałem w burtę wrogiego IS-4 10 pocisków ze 128mm (słownie DZIESIĘĆ) za 0 obrażeń, a każde było "w dziesiątkę!"/"uszkodziliśmy go!", stwierdziłem, że pieprzę taką grę. Już nie narzekałem, że znerfiono zarobki na KV i zredukowano skuteczność pocisków burzących i haubic, przez co taki M4 z super maszynki do kasy wyciągającej mi czasem po 30-32tyś kredytów BEZ PREMKI spadł do marnych 9-12tyś i to przy lepszej bitwie. Nie wiem, co komu przeszkadzało, wszystkim się grało fajnie, nikt nie narzekał na to, że haubice są op, ale jakiś je*any rusek oczywiście musiał to zmienić, bo ludzie za mało premium tanków i za mało kont premium wykupywali. Ja niestety nie lubię być dymany przez devsów, więc sprzedałem czołgi, komponenty, pokupowałem syfu, posprzedawałem go i zredukowałem kasę na koncie do 0, w zasadzie musiałbym od loltraktora zaczynać zbieranie $$ na lepsze czołgi. Bałem się, że będę chciał wrócić, ale jak usłyszałem relację kolegi, że strzały za 0 ciągle występują, a drugiej linii niemieckich TD nie widu ni słychu, to uśmiechnąłem się i za 15 minut zapomniałem o tej żałosnej grze.

Podsumowując: na początku, gdzieś tak od lipca 2011 roku grało mi się super, czołgi były w miarę wyważone (choć Tiger I w porównaniu do T29 j IS posysał ostro, choć to była po części wina mojego nieogaru). Potem zaczęto grzebać przy mechanice gry i zadawaniu obrażeń, zaczęło się strzelanie za 0. Przyjemność zaczęła maleć. Potem wprowadzono francuskie ścierwo, których med był w stanie w ciągu 12 sekund zjechać mojemu E-75 90% hp ładując mi pociski OD PRZODU, przy czym ja byłem w stanie ugryźć mu w tym czasie góra 1000hp z racji wolnego ROF 128mm (mimo dosyłacza i załogi z ówczesnymi skillami na maxa). Świetnie, pomyślałem. W międzyczasie ruscy zaprzęgli czarne dziury do pracy nad bokami IS-4, które to pochłaniały strzały z każdej armaty i pozwalały uniknąć kierowcy ruskiego złomu, z którego w tej grze zrobiono czołg przyszłości obrażeń. Teraz ta gra nie przedstawia dla mnie żadnej wartości: nie potrafiłbym czerpać przyjemności wiedząc, że każdy mój strzał to tak naprawdę losowość z rozkładem 0,1 do 0,9 dla kolejno prawdopodobieństwa zadania obrażeń i nie zadania ich. Działo w czołgu służyło po to, żeby urywać d*pę, a nie ładnie wyglądać.

Dlatego odradzam wszystkim, którzy zaczynają i są w okolicach 6-8 tieru dalszą grę. Narażacie się na duuuużo frustracji.

Pozdro.

"Już nie narzekałem, że znerfiono zarobki na KV i zredukowano skuteczność pocisków burzących i haubic,"

-> Tak, kolejny miłośnik KW i jego zaj... działa na 5 tierze, które może spokojnie powalać 8 tiery (107mm) albo i 10 (152mm)...

"przez co taki M4 z super maszynki do kasy wyciągającej mi czasem po 30-32tyś kredytów BEZ PREMKI spadł do marnych 9-12tyś i to przy lepszej bitwie."

-> M1A1 i do przodu, haubic a też nie jest zła.

"Podsumowując: na początku, gdzieś tak od lipca 2011 roku grało mi się super, czołgi były w miarę wyważone (choć Tiger I w porównaniu do T29 j IS posysał ostro, choć to była po części wina mojego nieogaru). Potem zaczęto grzebać przy mechanice gry i zadawaniu obrażeń, zaczęło się strzelanie za 0. Przyjemność zaczęła maleć. "

-> Tak to fakt, z drugiej strony niemieckie czołgi mają żałosną penetracje w porównaniu do swoich zagranicznych odpowiedników (8 tier i w góre)

"Potem wprowadzono francuskie ścierwo, których med był w stanie w ciągu 12 sekund zjechać mojemu E-75 90% hp ładując mi pociski OD PRZODU"

-> Dolna płyta, "przednie boki" wieży... będąc samemu, zgwałci cię szybko nawet AMX 13 90.

Wiadomo, grając przeciwko Typowi A.K.A "Mobilnemu czołgowi cięzkiemu" (weź to przebij na 8 tierze z przodu...) jest ciężko nawet wysokim tierem.

"Narażacie się na duuuużo frustracji.

Pozdro."

-> Słuchaj, to że ty się frustrujesz, nie oznacza że wszyscy będą...

"Już nie narzekałem, że znerfiono zarobki na KV i zredukowano skuteczność pocisków burzących i haubic,"-> Tak, kolejny miłośnik KW i jego zaj... działa na 5 tierze, które może spokojnie powalać 8 tiery (107mm) albo i 10 (152mm)...

Nie używałem 152 na KV, wole działa, nie haubice. Haubica tylko na m4 z racji jego mobilności. Poza tym co mi wyjeżdżasz z tekstem, żebym grał czołgiem VI tieru z haubicą? O_o Po pierwsze, zarobki są niższe z racji wyższego kosztu naprawy, po drugie trafia do bitew z wyższymi tierami. V tier do zarabiania służYŁ, potem przestał.

Już kiedyś gdzieś to pisałem ... Wargaming zarabia i udowadnia przez to wszystkim ( albo tylko sobie ) że coś robi ... tylko nie wszystkim się to podoba.

Najlepszą grywalna wersją gry była ta w trakcie bety i jej końca ...

Po premierze trochę przysnęli, ale po apelach ludzi , a potem wysypem informacji deweloperów że doczekamy się dużych zmian ... dotrzymali słowa "dosłownie" zmienili wszystko.

Z każdym następnym patchem i absurdami jakie nam serwują, gra zaczyna być niemal nie możliwa ... pod każdym aspektem.

Już sam fakt, że zamiast zająć się doszlifowaniem elementów które najbardziej kuleją ... oni nadal robią swoje po swojemu.

Dodawanie nowych czołgów które niby zbalansowane względem swoich poprzedników są i tak potem nerfione, poprawiane, ale na tym się nie kończy, bo popycha ich to potem do grzebania, re'balansowania czołgów które już w grze są ...

I taki np czołg w moim posiadaniu, który jeszcze niecały rok temu swoimi walorami spowodował moją chęć posiadania go, teraz jest zupełnie inną maszyną na którą nigdy teraz bym się nie zdecydował.

Jedno robią na pewno dobrze, że w ogóle coś robią ... ( ale ja bym wolał dopracować istniejące maszyny względem pozostałych, dodał kilka nowych trybów rozgrywek, podzielił nowych graczy umożliwiając im dobry start i poznanie gry, a nie pakowanie ich w tłum ogarów i tych nie ogarów ... przerobił ten cholerny MM .... ogólny lifting silnika gry, optymalizacja itp obiecują to już od ponad roku ... )

Po za tym napływ 10 tieru maszyn już teraz wywołuję pożałowanie w moich oczach, bo typowy med w randomach nie ma miejsca bytu, ( a nimi gram najwięcej ) kiedy zajmuje 4-5 miejsce od końca ... od szczęścia na 3-4 bitwy z 10 trafiamy w środek i górną stawkę to w pojedynku z 5 -6 czołgami 10 tieru nie mamy szans.

A to nie koniec bo w drodze druga linia Francuskich HT, potem Brytyjskie .... więc 10tek będzie jeszcze więcej i czym tu grać ....

Niedawno jednak jak każdy wtajemniczony wie Wargaming wypuściło info, jako że wkrótce mają dojść 10tieru medium tanki,

tylko na ile one zrównoważą cały sypiący się system nie wiem, bo dużo od poprzedników się nie różnią. ( nie wspominam o niszczycielach bo tam to już w ogóle będzie kosmos )

Teraz brakuje tylko kilku 10tieru Art i mamy Armagedon :P

Popisał bym se jeszcze o kilku pierdołach, ale po co ....

W 7.1 miała być druga linia niemieckich TD, widzę, że dalej żadnego info o nich. : D

akurat jest info na temat drugiej linii, sporo. Jagpanzer E-100 (X tier niemieckich Tdków) ma posiadać 170 mm działo (Troll Ostateczny).

"ogólny lifting silnika gry, optymalizacja itp obiecują to już od ponad roku ... " -> Czyżby "Dragon Ridge" dał się we znaki? Jedna z tych map, które wywołują atak serca dla ludzi z małą ilością ramu lub kartami graficznymi od Radeona.

Optymalizacja jest na miernym poziomie, zwłaszcza krzaki/liście wpływają na spowolnienie gry. Resztę da się przestawić samemu bez większych problemów.

"Po za tym napływ 10 tieru maszyn już teraz wywołuję pożałowanie w moich oczach, bo typowy med w randomach nie ma miejsca bytu," -> E-50 daje rade, ale to nie jest typowy med. W takich walkach robi się za wsparcie, ewentualnie mięso armatnie, przynęte...

"Teraz brakuje tylko kilku 10tieru Art i mamy Armagedon"

http://en.wikipedia....wiki/Sturmtiger -> Tak, to ma być działo samobieżne

http://forum.worldof...emolition-tank/ -> To raczej będzie czołg, ale nie wiem jakiego tiera...

...

skąd miec typ-59??