Obalam z tobą kolego A potem walne powody w drugą stronę.
WoW vs Lineage II
Grałam w obie, oddałam głos na WoW'a.
Osty porozdawane... Jeszcze trochę i zamknę temat.
(Ta, i pewnie go odblokujecie by dalej się kłócić)
Temat wybitnie bez sensu.
1) Zadania - W Wowie jest olbrzmia ilość questów. Niemal zawsze można znaleść jakiś bez problemu. Niektóre zadania są po prostu odstrzałowe .
W nowy dodatek grałem u kumpla. Było jedno zadanie, które trzeba było przejść w party. Powiem w skrócie. Idziesz, idziesz i zaczynacie nawalać moba, którego musicie zabić. Po chwili rzuca jakiś czar i zaczyna ci się obraz rozmazywać i jakby przechodzisz do innego świata (trochę dziwnie to wyglądało). Nagle zdajesz sobie sprawę, że jesteś mobem i cię twoje party nawala . Trzeba rozwalić swoje party i wracasz to rzeczywistości.
Takich smaczków nie ma za dużo w L2 .
2) Profesje - Alchemia, kowalstwo, inżynieria, zaklinanie(dodawanie magicznych właściwości itemom), pierwsza pomoc(bandaże itp), rybołóstwo, gotowanie i wiele innych. Każda z nich daje kupę radochy graczowi. Żeby np. robić itemy z kowalstwo musisz albo nauczyć się przepisu od trenera lub znaleść sam przepis z mobów. W L2 jest crafting, można łowić ryby, ale czy jest to tak rozwinięte jak w wowie? Nie można tam rozpalić ogniska i upiec mięsa, które się dopiero wyrwało z brzucha dzika :PP.
3) Klasy - W żadnej innej grze nie znajdziecie tak dobrze zrobionych klas jak w Wowie. Łotrzyk się skrada, mag rzuca różnorakie balle(fireball,frostball), kapłan(priest) leczy, druid zmienia formy i przyzywa drzewa, hunter oswaja zwierzaki itd. Blizzard po prostu perfekcyjnie wykreował te postacie. Każda klasa ma własny charakterystyczny dla niego atut, który używa przeciwko innym. Trudno mi jest opisać to słowami, ale te klasy przedstawiają to co właśnie mają przedstawiać. Żadnych zbędnych rzeczy.
4) PvP, areny - W wowie nie ma tylko prostego nawalania się z drugim przeciwnikiem lub to samo tylko w party. Są też battleground'y gdzie trzeba przejmować punkty na mapie i je utrzymać. Lub skraść wrogowi flagę i przynieść do bazy. Jest różnorodność. I za wygrane potyczki dostaje się Marki za co możemy sobie coś kupić(trzeba mieć także punkty honoru, które się zdobywa za zabicie drugiej nacji).
5) Ally i Horda - To jest po prostu genialny pomysł. Na Niektórych obaszarach obydwie strony robią totalną rzeź. Czasami robi się ogromne party i wbija się do stolicy wroga wyżynając każdego kto stanie nam na drodze. To jest świetne. Prawdziwa wojna.
Nie żebym był jakimś maniakiem Wow. Właściwie to szukam nowego mmo, ale w temacie jest Wow vs L2, a osobiście uważam, że Wow jest ciekawszy i dłużej zatrzymuje przy ekranie. Za literówki i powtórzenia przepraszam.
Xhwilowo ide na pivo z ładną panną odemnie z pracy ale jak wróce napisze dlaczego mylisz sie wkażdej kwestii poza craftem który naprawde jest niezly ale i tak ubogi w porównaniu z LOTR ( btw poczytaj o zmianach kraftu we wracie i skąd one sie wzieły)
Wielkość świata i jego rozróżnicowanie - Wow
Klimat krain i dostępność zjawisk admosferycznych - Wow
Ilość dostępnych skilli - Wow
Swobodność ruchu postaci - Wow
Grafika jak i kształty naszych charów - L2
Według ilości itemów - Wow
Według ilości i niepowtarzalności figurek mobów - Wow
Handel i gospodarka gry - L2
Gra szybciej się rozwijająca - Wow
Ilość ewentów, queestów - Wow
Większa skłonność pod GrInd - L2
Muzyka - Wow
Wielkość i usposobienie miast - Wow
Mając 70 lvl w L2 znałem już cały świat [oprócz 1 małej wysepki i kilku teraz dodanych lokalizacji], biłem wszystkie rodzaje typów mobów i znałem prawie już wszystkie możliwości gry.. L2 to dobra gra, ale to było kiedyś, za powoli ewoluuje..
W Wowie mając nawet max lvl, dopiero zaczynasz etap poznawania nowych funkcji dla elit,
a tereny i rożróżnicowanie mobów jest o tyle większe że nie znasz wszystkiego już na pamięć.. Nie mówiąc co ile wychodzi dodatek i ile potrafi zmienić..
Podsumowanie L2 jest bardziej monotonne, dobra gra dla jej koneserów ale słabo się rozwijająca.. L3 pewnie coś wniesie lepszego..
thiefofnight, Jezeli mowimy o craftingu to wierz lub nie ale wow sie chowa robiles kiedys miecz a grade(mowie o L2) na servie z ratami x1? Powiem ci tyle... jak nie masz kasy na materialy... jest to dobre 2 tygodnie robienia 1 miecza.
Dylan1945,
Jak mowa o wielkosci swiata zgadzam sie co do WoW
Jezeli chodzi o silnik graficzny z zjawiskami pogodowymi fakt tu tez WoW... BO w L2 nie widzialem padjacego deszczu
Jak mowa o skillach tu akurat dalbym podobny poziom.
Ilost itemow... tu akurat stawiam na L2 jest ich wiecej
Swoboda ruchu postaci... tu akurat WOWowi pomaga sterowanie klawiatura.
Ilosc mobow... ciezko mi powiedziec naprawde
Ja akurat dyskutowalbym wlasnie o PvP, domu aukcyjnym, Battle Graundzie, Stancjach, i dostosowywanie skillow na wlasne potrzeby. Ale poczekam az broda zjedzie wasze pomysly
Wielkość świata i jego rozróżnicowanie - WowKlimat krain i dostępność zjawisk admosferycznych - WowIlość dostępnych skilli - Wow
Buhahahaahaha
Według ilości i niepowtarzalności figurek mobów - Wow
Buhahahaahahahhahah
Gra szybciej się rozwijająca - WowIlość ewentów, queestów - Wow
Buahahaahahaahahah
Muzyka - WowWielkość i usposobienie miast - Wow
Bueheheeheheheheehh
Dobra dobra, wytłumaczę o co chodzi.
Wielkość Świata i Zróżnicowanie - L2. W WoWie prawie wszystko wygląda tak samo, wszędzie stoją identyczne wieże z wyłączne podmienionymi potworkami.
Skille - L2. Mamy w cholerę klas, i każda ma przynajmniej z 10 unikalnych skilli - starczy?
Szybciej Rozwijająca - L2. W czasie gdy WoW powstał mieliśmy C4. Do czasu wyjścia WoW WotLK dostaliśmy bagatela 4 dodatki do L2 dodające tyle samo co taki dodatek do WoWa.
Eventy - L2. Nie mogłem sobie po prostu wyobrazić jak GM spamuje eventami na serwerach. I do tego prawie każdy inny. A oficjalne które są raz na miesiąc po prostu zostawiają konkurencję.
Muzyka - L2!!!111oneoneone. Just listen.
Wielkość Miast - niby w WoWie są większe, ale to oznacza tylko dłuższe łażenie między sklepami - w L2 mamy wszystko ładnie i jak na dłoni, a wielkość miast jest odpowiednia do klimatów średniowiecznych.
1) Zadania - W Wowie jest olbrzmia ilość questów. Niemal zawsze można znaleść jakiś bez problemu. Niektóre zadania są po prostu odstrzałowe .W nowy dodatek grałem u kumpla. Było jedno zadanie, które trzeba było przejść w party. Powiem w skrócie. Idziesz, idziesz i zaczynacie nawalać moba, którego musicie zabić. Po chwili rzuca jakiś czar i zaczyna ci się obraz rozmazywać i jakby przechodzisz do innego świata (trochę dziwnie to wyglądało). Nagle zdajesz sobie sprawę, że jesteś mobem i cię twoje party nawala . Trzeba rozwalić swoje party i wracasz to rzeczywistości.Takich smaczków nie ma za dużo w L2 .2) Profesje - Alchemia, kowalstwo, inżynieria, zaklinanie(dodawanie magicznych właściwości itemom), pierwsza pomoc(bandaże itp), rybołóstwo, gotowanie i wiele innych. Każda z nich daje kupę radochy graczowi. Żeby np. robić itemy z kowalstwo musisz albo nauczyć się przepisu od trenera lub znaleść sam przepis z mobów. W L2 jest crafting, można łowić ryby, ale czy jest to tak rozwinięte jak w wowie? Nie można tam rozpalić ogniska i upiec mięsa, które się dopiero wyrwało z brzucha dzika :PP.3) Klasy - W żadnej innej grze nie znajdziecie tak dobrze zrobionych klas jak w Wowie. Łotrzyk się skrada, mag rzuca różnorakie balle(fireball,frostball), kapłan(priest) leczy, druid zmienia formy i przyzywa drzewa, hunter oswaja zwierzaki itd. Blizzard po prostu perfekcyjnie wykreował te postacie. Każda klasa ma własny charakterystyczny dla niego atut, który używa przeciwko innym. Trudno mi jest opisać to słowami, ale te klasy przedstawiają to co właśnie mają przedstawiać. Żadnych zbędnych rzeczy.4) PvP, areny - W wowie nie ma tylko prostego nawalania się z drugim przeciwnikiem lub to samo tylko w party. Są też battleground'y gdzie trzeba przejmować punkty na mapie i je utrzymać. Lub skraść wrogowi flagę i przynieść do bazy. Jest różnorodność. I za wygrane potyczki dostaje się Marki za co możemy sobie coś kupić(trzeba mieć także punkty honoru, które się zdobywa za zabicie drugiej nacji).5) Ally i Horda - To jest po prostu genialny pomysł. Na Niektórych obaszarach obydwie strony robią totalną rzeź. Czasami robi się ogromne party i wbija się do stolicy wroga wyżynając każdego kto stanie nam na drodze. To jest świetne. Prawdziwa wojna.Nie żebym był jakimś maniakiem Wow. Właściwie to szukam nowego mmo, ale w temacie jest Wow vs L2, a osobiście uważam, że Wow jest ciekawszy i dłużej zatrzymuje przy ekranie. Za literówki i powtórzenia przepraszam.
no to jadziem jak mówią niektórzy
ad1) niema zacznijmy od pkt 2 a to juz punkt for me:)
ad2)jest bogato i mialbys racje gdyby nie to ze to tez jest w L2 tylko prosciej ,nawet nie komentuje ze kazdy łowi ryby boi po co? btw zbieranie surówy bez cheata? powodzenia
ad3) Bez jaj grałeś w l2? Poza hunterem wszystko juz bylo i niema nic oryginalnego. M
ad4) areny i bg? Zal pl a gdzie pvp na mapie czemu niemoge spekowac kogos z mojej strony?
ad5) 2 strony? patrz pkt wyzej to ograniczenie dla pvp szczególnie że maja te same skille....
Takk, zwłaszcza że w L2 spójrz na cokolwiek np. drzewa , efekt zmniejszenia postaci daje ten niby rozległy świat..
I ekhmm.. dużo mobów wygląda podobnie ale i tak figurek jest o wiele więcej, a nie lizardman , lizardman chief x10 i inną nazwą...
I buhahaha, chodzenie myszką i klikanie na skille przypomina Diablo 2..
A twoje buhahhaa jest tym co Ci się wydaje i co możesz poprzeć tylko tym co Ci się wydaje..
I bez przesady, nie gram ale grałem dużo w obydwie gry i między L2 a wowem w rozróżnicowaniu jest przestrzeń jak między morzem a oceanem, a wielcy obrońcy koneserzy robią powoli z tego Tibia rulez..
Wojna wojna dadzą nam karabiny, wojna karzą strzelać do rodziny! Więc strzelam.
Dylam qa wowoie niema orc soldier , orc chief orc boss itd? czym sie różnia ? gearem na sobie i miejscemwystepowania na planszy. Co do rozmairu swiata to chyba nikt niema wątpliwości że jest większy w wow ( to mówie ja fan l2) co dp gameplay masz racje między wow a l2 różnica jest kolosalna , w wowie dostajesz questy których juz masz dość a L2 to grindownik z przyjemnosćią gridowania ( wiem szokujące stwierdzenie:) )
Takk, zwłaszcza że w L2 spójrz na cokolwiek np. drzewa , efekt zmniejszenia postaci daje ten niby rozległy świat..
Znów leżę. Efekt zmniejszenia postaci. Taaaak... Normalnie taki mały Efekt Axe (efekt Axe jest jak komuś z takiego przypierdolisz i zejdzie na hita ). A te drzewa to cholernie ogromne. Normalnie gorzej niż w dżungli.
I bez przesady, nie gram ale grałem dużo w obydwie gry i między L2 a wowem w rozróżnicowaniu jest przestrzeń jak między morzem a oceanem
Noo, bo L2 to taki ocean, a WoW to taka kałuża co niby była pierwsza na ziemi, ale kto na nią zwróci uwagę?
w wowie dostajesz questy których juz masz dość a L2 to grindownik z przyjemnosćią gridowania ( wiem szokujące stwierdzenie:) )
no i tu pojawiaja si ejuz sprawy gustu. kto jaka rozgrywke preferuje. ja, jako antyfan grindu jestem tutaj za WoW'em. broda przeczytaj poprzendiego posta dylana i skomentuj go, bo wydaje mi sie (mimo, ze jestem nowicjuszem w tej materii), ze jest sensowny.
Szczerze to wogole nie powinienem sie tu wypowiadac bo większość to ludzie znające gry z privów. Płacisz , wymagasz i wow i L2 kto grał na globalach ten wie i tak szczerze powiem nie umiałbym tych gier uczciwie porównać to jak SW i władca pierscienie co innego a popularne
Kozak i broda dylan itp... szanuje was ale to co odpierdalacie przechodzi ludzkie pojecie. Zadne z was nie jest obiektywne... pier**licie tylko kocopoly bo tak nakazuje wam honor gracza L2/WoW. Zal mi qr** tego ze musze czytac te wymiociny. Unosicie sie j**ana duma i pier**licie od rzeczy... Po pierwsze WoW i L2 Kazda z tych gier jest nastawiona na odbior do innego gracza. Ci ktorzy lubia lenistwo USA beda szli za WoW.. ci ktorzy kochaja meczacy tok myslenia japonców beda szli za L2. W L2 macie rozbudowane systemy 7s, Siege(mowie o tym jak wyglada samo siege) subclassy nobblesy, hero. Idzie sie w tym za***ac... ALE LUDZIOM sie to podoba i dla tego kochaja te gre. I ch*j szanujmy to. W Wow natomiast masz latwizne... nie ma jebania sie z subclassami, profesje niby jest ich tyle ale mozna je laczyc co ulatwia rozgrywke. Buildy skilli pomagaja a raczej ulatwiaja gre w zaleznosci w co bedziemy szli. I innym to tez sie podoba i za to kochaja WoWa. A wam odjebalo kompletnie i staracie sie na sile wpiepszyc jakies innowacje o ktorych nawet pewno autorzy nie wiedza.
Kozak co ty pier**lisz o tych skillach... przeciez w L2 polowa skilli jest taka sama.. Duble shot/Lether Blow/Mortal Blow/Dash/Stun nawet magia jest ta sama. zadaje ten sam DMG. Tyle ze u ludzi masz tu kule ognia a u elfow zywiol wody... Zanim mnie zripostujesz.. tak to samo jest w WoWie. Wszystko sie dubluje.
Broda... PvP nie pier**l mi o PvP w L2.. masz konto na offie? Luuz jak na Barthzie podaj mi nick lvl i postac ktora grasz. Ja wejde na gladiatora.. I jezeli twoja postac to nie Dystro to ja pojade... I ch*j czy to bedzie necro czy mag czy dagger czy archer czy ch*j wie co. w L2 NIE MA BALANSU postaci sami twocy to mowia!! bO L2 NIE JEST NASTAWIONE NA PVP tylko na Siege i Cooperacje. To jest magia tej gry. Tank ma swoja role, dagger swoja, archer swoja, niuker swoja. I to jest wlasnie magia L2.. kazda klasa uzupelnia inna klase... ZADNA GRA tego nie potrafi!!. Co do samego PvP (player vs Player czyli 1 k**wa na 1) WoW goruje... Bo tam od patcha 1.3.1 nie ma postaci ownujacej(druid do 1.3.1) Niby mag nie ma szans w starciu z rogalem jak ma Vanish... Ale jak magowi uda sie jebnac zlodowacenie a rogal bedzie blisko... Automatycznie przewaga maga rosnie.
Na rozchodne powiem wam tyle. Ogarnijcie jeszcze raz co napisaliscie... to jest zalosne... nie mowie tu o argumentach.. tylko o tym jak 1 temat was podzielil i zaczeliscie sobie jechac.. k**wa zaal mi was na maxa
Pozdro
Ostrzeżenie za wulgaryzmy ~Crys
Jak czytam twój post to przypominają mi się tibijczycy - 0% gramatyki, 0% sensu, 100% przekleństw...
Jak czytam twój post to przypominają mi się tibijczycy - 0% gramatyki, 0% sensu, 100% przekleństw...
I co z tego ? Mówi z sensem i tyle, kłócicie się jak banda dzieci....
Granie w daną grę to kwestia gustu i tylę, nie można wmawiać komuś, że coś jest lepsze!
Dla mnie WoW jest Super, bo uwielbiam Warcraft III, dla Ciebie L2 bo masz ku temu swoje powody.
Spawn ma rację w 100%...
Jak czytam twój post to przypominają mi się tibijczycy - 0% gramatyki, 0% sensu, 100% przekleństw...
zabolalo?... mialo
sorka stary.. ale sami mnie to tego zmusiliscie... wasze wojny moga trwac miesiacami a i tak to nic nie da. Bedziecie, nawet na sile, obalac kazdy argument czy to o WoW czy to o L2
Whatever.
spawn jaki ostry:P
w zasadzie ma racje. kazdy lubi co innego, a ze obie gry sa dobre, to i ciezko je porownac. pomijamk tez fakt, ze wiekszosc gra na priv. wie ci gier tych nie znaja...
spawn jaki ostry:Pw zasadzie ma racje. kazdy lubi co innego, a ze obie gry sa dobre, to i ciezko je porownac. pomijamk tez fakt, ze wiekszosc gra na priv. wie ci gier tych nie znaja...
No bo taka prawda
po kiego.... podchodzicie do tego az tak emocionalnie... to tylko gry RELAX PEOPLE
a w ogóle noobki kochane w L2 nie chodzimy tylko na myszce
Jeśli ktoś pomyśli, pokombinuje i poszuka to ma sterowanie jak w WoWie (tylko że skakać nie idzie, a po ch* mi skakanie)
Ja w L2 sobie chodze na WSADzie i jest za***iście
Więc patrząc na sterowanie to L2 > WoW
ponieważ L2 - WSAD, strzałki, myszka
a WoW - WSAD, strzałki
a są na tym świecie zwolennicy click-to-go czy jak to się tam pisze
Pozdrawiam, czekam aż ktoś mnie zjedzie
Kto gra (lub grał) na OFFie niech pierwszy rzuci kamieniem (obojętnie czy WoW czy L2), ci co oceniają grę z privów - wypier****