Lore świata Erenor-Część II

Przed wami część druga opowieści na bazie których był tworzony świat ArcheAge. Porównywanie tutaj Sapkowskiego i Wiedźmina było by grzechem niewybaczalnym, jednakże w tym przypadku również książka jest wzorcem dla twórców gry.

Opinie na temat Lore pozostawiam wam, gdyż ja jako wieloletni i zafascynowany gracz, jestem w stanie wystawić tylko subiektywną, która mówi przemawia na tak. Oczywiście jest parę aspektów, które mogły by być napisane lepiej, lub lepiej ujęte. Należy jednak brać pod uwagę, że treść może tracić na wartości podczas tłumaczenia, gdyż jak wiadomo, każdy język ma swoje oryginalne przesłanie, które w pełni zrozumie tylko osoba biegle się nim posługująca.

Nie myślcie że zapomniałem! Pod tym artykułem znajdziecie link do wpisu rekrutacyjnego, w którym to zbieram Ekipę, z którą wspólnie przemierzamy ten barwny świat, i każdy nadchodzący… Chcecie zasmakować w raz z nami prawdziwej przygody? Cóż po przeczytaniu tego wpisu będziecie wiedzieli gdzie nas szukać :wink:

Teraz zapraszam do lektury…

Wiek Róży(Drugi Wiek)

image

Historia o poświeceniu się Thiol

Nieliczne pozostałe Ipnu, które pozostały przy życiu, wykorzystały ofiarę Thiol, by stworzyć opowieść o odwadze i bohaterstwie. Przekazali tę historię wszystkim pozostałym rasom. Nawet Warborni i Powracający przyjęli tę historię i nawrócili się. Na podstawie tego zawarty został traktat pokojowy, który zakazywał wszystkim rasom krzywdzenia natury i zabraniał używania technologii mekka. Wkrótce wszystkie rasy pomogły sobie nawzajem odbudować świat, który został prawie zniszczony podczas “Wielkiej Wojny”. Pokój ten trwał ponad 500 lat.

Ciała Thiol i Nui

Po wessaniu przez magie pieczęci dusz Thiol oraz Nui na stałe do piekła, ich martwe ciała zostały zabrane przez Ipnu i pochowane w tajnym miejscu. Kiedy ciała uległy rozkładowi, zaczęły mieszać się z glebą, tworząc nową i unikalną substancję o nazwie Archeum. Archeum stało się potężnym składnikiem, którego zaczęły używać wszystkie rasy, aby pozyskać lepsze zbiory z uprawianych warzyw, ulepszać zbroje i hodować jeszcze silniejsze zwierzęta. Za ich sprawą powiększano nawet drzewa!

Podróż Ipnu

Widząc, że świat stał się lepszym miejscem, ostatnie pozostałe przy życiu Ipnu zdecydowały się pozostawić znaną im dotychczas ojczyznę w rękach Elfów. Przekazały im wszelką potrzebną wiedzę i narzędzia, aby mogły zająć się innymi rasami, a następnie wyruszyły w podróż poprzez ocean. Do dziś nikt nie wie dokładnie, co się z nimi stało, ale plotki mówią, że ostatni król Ipnu (wywodzący się od Ipny) nadal żyje daleko na zewnętrznych rubieżach świata Erenor…

Historie, o których ludzie zapomnieli

Po około 500 latach stare historie umknęły w ciszy i cieniu prastarych lasów, a rasy zapomniały o Thiol, Nui i piekielnych Nachuaui. Nacje nadal żyły w pokoju, ale teraz chodziło raczej o handel i zysk, niż o religię. W tym czasie ludzie rozprzestrzenili się jak pożar po wyschniętych stepach i stworzyli ogromne królestwo. Pod wodzą Wielkich Króli ludzie stali się dominującą rasą tamtejszych czasów. Dzięki obrotowi i bogactwu ludzcy królowie zbudowali najbardziej masywne miasto, jakie kiedykolwiek zbudowano na świecie. Miasto stało się znane jako Delphinad. Stało się ono stolicą świata w trakcie trwania Wieku Róż.

Wielki Krater

Olbrzymia dziura została stworzona przez “Eksplozję Wspaniałej Broni”, ale ponieważ rasy zapomniały starych historii, uważali ją po prostu za dziwny krater. Pewnego dnia Król Ludzi bardzo zainteresował się kraterem, więc wezwał wszystkie rasy na spotkanie, by sprawdzić, czy ktokolwiek wie o nim coś więcej. Krążyły tylko pogłoski, a nikt z przybyłych nie ręczył za informacje które posiadał odnośnie wyrwy. Zaplanowali więc wyprawę wgłąb krateru, aby sprawdzić, czy w nim będą mogli, uzyskać jakieś wskazówki. Wszystkie rasy zgodziły się, wysłano 12 bohaterów jako przedstawicieli każdej z ras, wraz z kilkoma osobistymi strażnikami króla dla ochrony.

12 bohaterów ekspedycji

image

Dwunastu zgromadziło się w wielkim mieście-Delphinad, stolicy całego kontynentu, gdzie dyskutowali i obmyślali plan pierwej ekspedycji.

Pierwsza ekspedycja obejmowała:

Kyprosa Daeior - była wnuczką króla, ojciec oszalał, a matka porzuciła ją u progu domu dziadków. Babka jej nienawidziła i zmuszała ją do usługiwania rodzinie, przez co praktycznie całą młodość spędziła w kuchni. W nocy wymykała się z zamku i podziwiała cuda i piękno natury, którą miłowała ponad wszystko.

Orchidna - młodsza kuzynka Kypros’y Daeior, bękart jej wuja. Została wyrzucona do lasu i pozostawiona na pewną śmierć jako niemowlę. Ale została ocalona przez Kyprosę podczas jednej z jej nocy poza zamkiem. Poprzez lata trwały w ogromnej przyjaźni.

Taeyang Kalzit - Najstarszy z rodu Firran.

Gene Evernight - jego prawdziwe imię to Politimos, był księciem Iferii. W wieku 14 lat uciekł z królestwa, by uniknąć czekających go obowiązków. Zaprzyjaźnił się z gladiatorem i został jego uczniem. Kiedy zmarła jego nauczycielka-Gina, poprzysiągł sobie, że będzie gloryfikował jej imię.

Melisara Livolla - córka jednego z szanowanych królewskich generałów. Jej ojciec został oskarżony o zdradę. Dołączyła do ekspedycji, by pomścić zniewagę swego ojca.

Lucius Quinto - mierny poeta, który był kochankiem Eanny Nimush. Nie tworzyli normalnego związku, ponieważ jej ojciec go nienawidził.

Eanna Nimush - córka Generalnego Gubernatora miasta Delphinad. Była niezwykle piękna i mądra.

Aranzeb - Lider magów oraz stróż tajemnic pradawnej magii elfów.

Aranzebia - pół bogini-córka Aranzeba, przybyła z bardzo daleka by wziąć udział w ekspedycji.

Ollo - bratanek wybitnego inżyniera z rasy krasnoludów. Potrafił stworzyć z kamienia “czego dusza zapragnie”.

Inoch - najstarszy spośród rodzeństwa składającego się sześciu braci i sióstr. Jego ojciec oraz wujek byli synami byłego Arcykapłana, przy czym wujek odziedziczył tę rolę. Ojciec i wuj należeli do dziewięcioosobowego rodzeństwa, taka więc przez całe dzieciństwo Inoch był otoczony kuzynami. Mężczyzną, podobnie jak jego ojciec, był pobożny, o spokojnym usposobieniu, a nade wszystko umiłował sobie lekturę świętych zwojów.

Naima - O niej nie wiem nic poza tym, że brała udział w wyprawie, wraz z pozostałymi śmiałkami.

Ekspedycja

image

Po przybyciu do wielkiego krateru, Dwunastu zauważyło, iż na sam dół wyrwy prowadziły podtrzymywane, nieznaną im magiczną mocą, schody. Każdy z nich zdecydował się podjąć ryzyko i zejść w głąb jamy. Kiedy dotarli na dno, każdy z nich wyrył swoje imionę w skale, a robiąc to, odsłonili pradawną pieczęć. Orchidna kierowana nieokiełznaną ciekawością, zdecydowała się dotknąć pieczęci. Kiedy to zrobiła, starożytna runa pękła, a zaklęcie chroniące wejścia i wyjścia przez bramy piekielne umknęło wraz z pyłem uchylających się wrót.

Czar Ipnu został zdjęty, budząc ze snu gatunek wyklęty!

Cutscena pokazująca Ekspedycję Dwunastu do gigantycznego krateru, z Orchidną dotykającą i tym samym otwierającą starożytną pieczęć do piekła.

Otwarcie bram

Kiedy Orchidna zdjęła zaklęcie, dwunastu bohaterów zostało wessanych do piekła, a na domiar złego z czeluści wydostało się kilka demonów i dusz Nachuaui. W piekle Dwunastu było na łasce Nui i jej ohydnych demonów. Byli torturowani i okaleczani. Ale głęboko w piekielnych odmętach wciąż trwała jedna dobra dusza. To był cień pradawnej Bogini-Thiol. Matka przybyła i uwolniła Dwunastu z ich okowów, wskrzesiła ich do życia i przywróciła do ich właściwego świata. W ten sposób odmieniła ich życie raz na zawsze.

Przykazanie i uświęcenie Dwunastu jako Archaniołów

image

Dusza Thiol została uwolniona z piekła, ale bez ciała nie mogła zasiąść na sklepieniu niebios i przewodzić nowemu światu. Bogini przyzwała Dwunastu, którzy zostali wskrzeszeni z piekła i powiedziała: “Opowiedzcie światu o starych historiach i ubierzcie w słowa mą miłość do wszelakich ludów stąpających po świecie Erenor.” Następnie dusza Thiol podzieliła się na 12 części, a każda z nich znalazła się w jednym z członków ekspedycji. Od tego momentu dwunastu bohaterów stało się Archaniołami Thiol-Nowymi Strażnikami Świata. Thiol nie chciała, aby dusza Nui pozostała w piekle, więc poprosiła jednego z Dwunastu
aby przyjął na siebie to ciężkie brzemię. Ten natomiast zgodził się, mimo iż wiedział jak wielką odpowiedzialność bierze na swe okaleczone barki.

Nowi Strażnicy Świata

Kyprosa Daeior - Została Strażnikiem piekła i Aniołem Kontaktu, nazwanym Ranshisha.

Gene Evernight - Stał się Aniołem Zniszczenia, nazwanym Kyrios.

Aranzebia - Stała się Aniołem Morza oraz Zmian, o imieniu Dahuta.

Tahyang Kahlzit - Stał się Aniołem Wiatru.

Eanna Nimush - Stała się Aniołem Nui, tylko ona nosiła dusze Nui i wiążący się z tym fizyczny oraz duchowy ciężar. Mając zarówno część duszy Thiol, jak i Nui, stała się najpotężniejszym Archaniołem ze wszystkich Strażników Ziemi. Przyjęła imię Nui w myśl doskonałości, którą reprezentowała niczym zbezczeszczona część jej duszy, przed uprzednim upadkiem.

Ollo - Został Aniołem Żelaznej Woli o imieniu Shatigon.

Inoch - Stał się Aniołem Śmierci czuwającym przy Zapieczętowanych Wrotach, zwanymi Hajewa.

Orchidna - Ona była inna, naprawdę lubiła przebywać w piekle i zaprzyjaźniła się z Demonami. Wracała do czeluści, a pod wpływem tych wszystkich złych dusz, które ją otaczały, zapragnęła podążać ścieżką wyklętych Nachuaui. Więc stała się Upadłym Aniołem.

Pozostali z Dwunastu nie mają jak do tej pory większego udziału w Lore świata Erenor, toteż nie dysponujemy zbyt dużą wiedzą na ich temat…

Pozostałe czwórka stała się:

  • Anioł Sztuki, Anil
  • Anioł Pór Roku, Neve
  • Anioł Fortuny, Iji
  • Anioł Zemsty, Adalnus

Śmierć Thiol

Po ostatecznej śmierci Bogini-Matki, świat powrócił do stanu normalności, a nowi Aniołowie stali się niemal boskimi władcami. Odziedziczyli panowanie nad światem. To oznaczało koniec Ery Róż i wprowadziło nas w nową erę.

The Arche Age (Era Archaniołów)

image

Koniec Części II…

W dzisiejszym fragmencie, Ci którzy śledzili linie fabularną w grze, zapewne po kojarzyli poniektórych Archaniołów, którzy występują w Story Questach poszczególnych ras, oraz tych ogólnych. W kolejnych częściach poznasz jeszcze więcej szczegółów, z tej wcale, nie tak banalnej fabuły…

Zaintrygował Cię ten wpis? Myślisz nad rozpoczęciem lub powrotem do gry? Cóż nie ma chwili do stracenia! Każdego dnia nasza Ekipa przemierza pradawne zakątki w celu zgłębienia wiedzy pradawnych. Chcesz poczuć krew wrogów na swej klindze? Oczyścić Ziemie nasze i naszych przodków, z plugawej spuścizny Nachuaui?! Dołącz do nas już dziś i walcz ku chwale Pradawnych!

Gdy zaczynaliśmy budziliśmy kontrowersje, teraz budzimy już tylko lęk…

https://forum.mmorpg.org.pl/t/ekipa-na-lata/107515

Czekamy na Ciebie :wink:

3lajki